W odpowiedzi na prośbę Pani Teni, poniżej załączam owoce mojej pracy z końca roku.
Toczek, który jest własnością mojej koleżanki Renaty.
Kolejne trzy czapki, które szybko znalazły swoją właścicielkę.
Jeden z największych szali jakie zrobiłam.
Szalik w ostatniej fazie filcowania.
A to efekt końcowy.
Wisior z pięknych nieszlifowanych agatów.
Wisior z lawy wulkanicznej i kwarcu różowego.
Wisior z płasko ciętego agatu.
Gronko ze szkła szlifowanego.
Gronko z czerwonego howlitu i lawy wulkanicznej.
Piękne prace. Szale cudowne. Widziałam i dotykałam. Perfekcyjne wykonanie. Będę tu zaglądać i polecać. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBeata